Do wigilii się zagoi - Agnieszka Błażyńska
W książce Błażyńskiej poznajemy Finkę (Józefinkę), która jest bardzo dobrym fotografem. Wracając z Londynu do Polski wpada na przystojnego mężczyznę. Najpierw w samolocie psując mu humor, a później odwdzięczając jej się, pacnął ją drzwiami. Między tymi wydarzeniami udało zrobić się jej dla Mistera G bardzo dobre zdjęcie. Aby odnaleźć tego bożyszcza, Finka wraz z przyjaciółką Martyną postanawiają wrzucić jego zdjęcie na facebooka. Nie spodziewały się, że fotka stanie się hitowym memem, a życie Mistera zmieni się o 180stopni. Czy dziewczyny będą musiały zapłacić słoną cenę za udostępnienie wizerunku? Czy uda się na czas usunąć zdjęcie i wszytko im się upiecze?
Książka Agnieszki Błażyńskiej "Do wigilii się zagoi" to debiut literacki autorki. I jak dla mnie okazuje się super pozycją na teraźniejsze śnieżyce. Co prawda jest już po świętach, ale dopiero teraz możemy poczuć klimat powieści. Pozycja ta jest napisana lekkim piórem, z humorem, ale też chwilą grozy. Czytając ją miałam przed oczami film "Planeta singli", spowodowane jest to przedstawieniem świątecznym, które jest wspólnym mianownikiem dla tych dwóch historii.
Książkę czyta się dynamicznie, lekko. Dodatkowym plusem są nieprzewidziane losy czwórki bohaterów. Sięgając po tą opowieść nikt nie będzie miał poczucia straconego czasu.
Tytuł: Do wigilii się zagoi
Wydawnictwo: Wielka Litera
Wydane: 28 listopada 2018
Ilość stron: 272
Tom:
Ocena: 8+Można kupić: Tania ksiązka
Czasem lubię właśnie taki pozycje, lekkie i przyjemne.
OdpowiedzUsuńPewnie zostawię sobie tą książkę na kolejne święta :)
OdpowiedzUsuńEli z
https://czytamytu.blogspot.com/
Będzie musiała poczekać do przyszłych świąt. 😊
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJest taka pogoda, że książka wydaje się idealna na teraz :)
OdpowiedzUsuńW takim razie już wiem, co będę czytać w przyszłe święta. Grudzień u mnie jest pełen podobnych pozycji! <3
OdpowiedzUsuń