Dzień, w którym powrócił - Penelope Ward
W książce poznajemy Raveb i Gavina. Ona pochodzi z ubogiej rodziny, wychowywana przez matkę. Piękna, inteligentna do tego zabawna i z marzeniem, żeby zostać pielęgniarką. On posiada zaś bogate życie, urodę o jakiej można śnić i najważniejsze - patrzy na człowieka przez pryzmat tego jaki jest, a nie jaki status społeczny posiada. Pewnego lata zakochują się w sobie jednak nie podoba się to matce chłopaka. Zawiera więc pakt z Raven, który niszczy miłość młodych ludzi. Mija 10lat odkąd bohaterowie się widzieli. Zmieniło się wszystko, oprócz uczucia... Ale raczej jest za późno.
Mogłabym godzinami wychwalać książki Ward. Nie spotkałam się, żeby jakaś mi nie pasowała. ,,Dzień, w którym powrócił" musicie przeczytać. Dlaczego? Dlatego, że pokazuje, że walka o swoje szczęście jest istotna, że pomimo wyrządzonych krzywd warto jest pierwszemu wyciągnąć dłoń, i że warto jest pomagać. Książki autorki zawsze wnoszą coś niepostrzeżenie do naszego życia. Czy tego chcemy czy nie. I to mi się w nich podoba. Koniecznie przeczytajcie tą pozycję i jeżeli jesteście w tyle z tą autorką to śmiało mogę polecić wszystkie jej książki :)
Za książkę dziękuję wydawnictwu:
Zaczęłam ją czytać, ale porzuciłam tę książkę, więc nie powinnam jej oceniać. Fajnie, że tobie się podoba.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Narobiłaś mi ogromnej ochoty na lekturę tej książki.
OdpowiedzUsuń