niedziela, 16 lipca 2017

Paulina Świst - Prokurator

 Paulina Świst - Prokurator 

[fragment lubimyczytać]
 Trzydziestoletnia, niezwykle atrakcyjna Kinga Błońska jest szczęśliwą kobietą. To znaczy była. Od wielu lat dzieliła życie z tym samym mężczyzną a zawodowo, jako błyskotliwa adwokatka, odnosiła sukcesy na sali sądowej. Teraz jednak fortuna przestała jej sprzyjać: nie dość, że przyłapała męża na zdradzie, to musiała również podjąć się prowadzenia sprawy groźnego bandyty „Szarego”. Co gorsza, „Szary” jest jej przyrodnim bratem, z którym od dawna nie miała – i nie chciała mieć – nic do czynienia.
Wydarzenia ostatnich tygodni postanawia odreagować w dyskotece. Po raz pierwszy w życiu ma ochotę zachować się nieodpowiedzialnie… i udaje się jej to aż za bardzo. Ląduje w mieszkaniu Łukasza, którego dopiero co poznała na parkiecie. Po niesamowitych miłosnych uniesieniach, zaspokojna seksualnie, ale skacowana moralnie, ukradkiem wraca do domu. Zaledwie kilka godzin później przekonuje się, że pech upodobał ją sobie na dobre: "facet na jedną noc" okazuje się prokuratorem prowadzącym sprawę jej przyrodniego brata. Jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że pozasłużbowe kontakty Kingi i Łukasza nie ograniczą się do jednego gorącego spotkania…


W książce Pauliny Świst poznajemy Kingę, która jest adwokatem. Jest nie tylko mądrą i błyskotliwą trzydziestolatką, ale także zranioną kobietą. Po przyłapaniu męża na zdradzie, wyjeżdża do Gliwic, aby wygrać sprawę "Szarego" - groźnego szefa mafii. Sprawa ta ma bardzo silne powiązanie z panią adwokat. Aby odstresować się i poprawić swoje mniemanie o sobie, Kinga uda się do klubu, w którym poznaje Łukasza Zimnickiego. Spędzają ze sobą jedną noc, po której nasza bohaterka jest lekko zdołowana. Jak wielkie jest jej zdziwienie, kiedy dowiaduje się na sali rozpraw kim jest jej jednorazowy kochanek. To co wydarza się po tej rozprawie - napędza całą książkę. 

Nawet nie wiecie jak bardzo cieszę się z tego, że miałam przyjemność przeczytać książkę, którą napisała nie kto inna jak Polka... Jeżeli chodzi o naszych polskich pisarzy, to ciężko mi znaleźć coś dobrego i wciągającego. Kryminał jest napisany w taki sposób, że wciąga już od pierwszej strony i ciężko jest się od niego oderwać. Akcja jest dobra, ale najbardziej czego nie można się doczekać z kartki na kartkę to to, w jaki sposób odgryzie się, albo Zimny, albo nasza bohaterka.

Nie ma co zastanawiać się nad kupnem - osobiście mogę śmiało polecić.  


Tytuł: Prokurator
Wydawnictwo: Muza
Rok: 24 maja 2017
Tom: -
Liczba stron: 320
Polecam: 9/10

3 komentarze:

  1. A ja zawsze unikam polskich autorów, chyba najwyższy czas to zmienić :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też przez długi czas unikałam, wreszcie dałam się przekonać i nie żałuję :D Paulina Świst to dobry wybór na początek :)

      Usuń
  2. Choć po kryminały nie sięgam, to tym mnie zainteresowałaś do tego stopnia, że rozejrzę się za tą książką w bibliotece :)
    Pozdrawiam :)
    http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń