czwartek, 21 lutego 2019

Napij się i zadzwoń do mnie - Penelope Ward

Napij się i zadzwoń do mnie - Penelope Ward




Główna bohaterka Rana Saloomi nie miała łatwego dzieciństwa. Gdy skończyła trzynaście lat wraz z rodzicami pomieszkiwała w przerobionym garażu, który dysponowałam niewielką kuchnią i łazienką. Pomieszczenie to wynajmowali od rodziców Landona Roderida , który był jej przyjacielem. Pewnego dnia państwo Saloomi musiało jak najszybciej opuścić garaż, ponieważ rodzinę nie było stać na wynajem. Bez słowa wyjaśnień i pożegnań dwójka dzieciaków rozstaje się, posiadając w sobie gniew i żal. Ale pijana Rana postanawia po kilku latach wyrzucić z siebie gniew i dzwoni do Landona.

Napij się i zadzwoń do mnie to kolejna propozycja od Penelope. Książka ta posiada w sobie ciekawą fabułę lecz najważniejszy tutaj jest przekaz. Tak, z romansów też można czasem coś wyciągnąć ;). Powieść pokazuje nam, że nie czas leczy rany, urazy, żale lecz szczera rozmowa.  Pomimo tego, że nasi bohaterowie mieszkają od siebie tysiące kilometrów i nie rozmawiali ze sobą wiele lat, to dalej potrafią się wspierać i dbać o siebie.
Kolejnym plusem jest to, że autorka wprowadza nas w całą historię bardzo powoli. Tak jak zawsze u Ward poznajemy bohaterów od zera, a dopiero później, małymi kroczkami całą resztę.
Trzecim plusem jest zawarcie dużej dawki humoru, która dopieszcza książkę.
Gdyby ktoś mnie zapytał o jakąś złą rzecz tej książki to odpowiedziałabym tylko jedno: dlaczego książki tej autorki są tak krótkie i tak szybko się kończą?!
Polecam!

Tytuł: Napij się i zadzwoń do mnie
Wydawnictwo: Editio red
Wydane: 19 lutego 2019
Ilość stron:288
Tom:
Ocena: 10
Można kupić: editiored

 Za egzemplarz dziękuję: 

 

6 komentarzy:

  1. Dużo dobrego słyszałam o tej książce. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzisz, chociaż takie książki omija z daleka, to jednak Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiła mnie ta recenzja, zwrócę uwagę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno się skuszę, bo lubię twórczość tej autorki :)
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. O ile lubię romanse, to ten kompletnie do mnie nie przemawia. Chociaż oceniłaś bardzo wysoko.

    OdpowiedzUsuń