niedziela, 23 lutego 2020

Wszystko, czego pragnę w te święta - Anna Langer

Wszystko, czego pragnę w te święta - Anna Langer 


Mieliście kiedyś taką książkę w ręku, która była typowo tematyczna, klimatyczna, a można było ją przeczytać o każdej porze roku, dnia i nocy? Nie? To przedstawiam Wam książkę Anny Langer - ,,Wszystko, czego pragnę w te święta".

Poznajmy Ewę. Jest ambitną, pełną pasji i zaangażowaną w pracę kobietą. Sukcesy na każdym szczeblu kariery nieco krzyżują jej plany na idealne życie prywatne. Od zawszę uważała, że życie typowo rodzinne nie jest dla niej. Wyznaje zasadę 'najpierw sukces, stabilność - później czas na partnerstwo czy też rodzicielstwo'. Chwilą wytchnienia od korpo, ma być wyjazd na święta do rodziców. Ma cichą nadzieję, że ten czas pozwoli jej na pewne przemyślenia, zdystansowanie się do pewnych spraw, a przede wszystkim zobaczy się z rodziną. Tą idealną bajkę niestety zepsuje jej niezapowiedziany gość - kolega brata.

Kolega bracisza - Bruno - jest przystojnym, mrocznym, pewnym siebie typem, który jak obierze sobie cel, tak będzie dążył do niego po trupach. Został on zaproszony na święta z pewnego powodu. Facet nie potrafi sobie poradzić z przeszłością, o której nikt nic nie wie. Za wszelką cenę chce zmienić nastawienie Ewy do świata, rodziny i otworzenia się na ludzi. Jaki ma w tym cel? Czy Ewa padnie ofiarą jakiegoś podstępu?

,,Wszystko, czego pragnę w te święta" opowiada o wielu rzeczach, lecz w małej mierze o świętach. Nie zrozumcie mnie źle, oczywiście oprawa jest świąteczna, lecz jest opisana w takim stopniu, że czytając ją miałam praktycznie zerowe odczucie świąt. Dlaczego? Ponieważ autorka nasyciła mnie romantycznymi, seksualnym emocjami bohaterów. Dodatkowo Langer ma bardzo dobre, lekkie wyczucie pióra, co sprawia, że książkę czyta się szybko z zapartym tchem. Jak na debiut, książkę uważam za naprawdę dobrą i godną uwagi. A przede wszystkim ŚMIAŁO (naprawdę śmiało) stwierdzam, że można tą książkę przeczytać w każdym momencie pomimo "niby" świątecznego tytułu.

No i muszę się przyczepić. Ale to będzie taki malutki, za to bardzo gruby czerwony minus - okładka... Święta + prawie gołe pośladki = eh... pokusiłabym się na coś bardziej zachęcającego i wysublimowanego jak na książkę świąteczną przystało. 

Tytuł: Wszystko, czego pragnę w te święta
Wydawnictwo: Kobiece
Wydanie: 27 listopada 2019
Tom: - 
Liczba stron:398
Polecam: 7,5/10 
Gdzie można kupić? taniaksiążka

Za egzemplarz dziękuję: 
 

3 komentarze:

  1. Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki, chyba mam przesyt świątecznymi książkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie musiała poczekać do przyszłych Świąt Bożego Narodzenia. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczególnie nie ciągnie mnie do tej książki, ale może sięgnę po jakąś inną Powieść tej autorki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń