Kroniki Jaaru Księga Luster - Adam Faber

Gdyby Harry Potter był dziewczyną, nazywałby się Kate Hallander!​ ​​

Kate jest typową nastolatką. Mieszka u swojej ciotki w Londynie​ i wiedzie spokojne życie. Pewnego dnia staje na progu tajemniczego sklepu pełnego czarodziejskich przedmiotów, od właścicielki którego otrzymuje Księgę Luster. Dziewczyna rzuca miłosny urok na przystojnego Jonathana, lecz czar skutkuje zupełnie inaczej, niż by tego oczekiwała. Kate trafia do Jaaru, krainy zamieszkanej przez magiczne stworzenia.

Fion jest ferem, baśniową istotą. Jego stosunki z ojcem są coraz gorsze, więc w akcie buntu opuszcza dom, by odnaleźć przypisaną mu czarownicę. Wpada w ręce niebezpiecznej nimfy Erato​ i przez swoją naiwność wprowadza do świata magii wielki zamęt.

Tymczasem w Londynie ciotka dowiaduje się, że ze sklepu pani Selene zniknął magiczny kamień o potężnej mocy. Czy uda się go odnaleźć? Jak Kate, początkująca wiedźma, poradzi sobie w świecie Jaaru, mając u boku ekscentryczne fery i wyniosłego jednorożca? I co tak naprawdę skrywa plan nikczemnej Erato? 

Kroniki Jaaru to powieść fantastyczna, która posiada w sobie dwa odrębne światy, a jednak ze sobą spójne. W świecie rzeczywistym - ludzkim, poznajemy Kate, która w raz ze swoją ciotką mieszka w Londynie. Jest (jak jej się wydaje) zwykłą siedemnastoletnią dziewczyną, która w raz ze swoją rudą przyjaciółką Mel uczęszczają do szkoły. 

W świecie fantastycznym poznajemy postać Fiona, który jest ferem. Zamieszkuje on krainę Jaaru. Znajdują się tam istoty nadprzyrodzone tj. wcześniej już wymienione fery, nimfy oraz jednorożce. 

Kate pewnego dnia po uzyskaniu magicznej Księgi dowiaduje się, że jest czarownicą i że połączona jest z nikim innym jak z Fionem. Chcąc czy nie chcą Kate zostaję wciągnięta w pewien błąd Fiona, który muszą wspólnie naprawić. Czy im się to uda? Czy może niewiedząca o sobie młoda wiedźma nie zdoła pokonać starcia z inną nadprzyrodzoną istotą i zginie?

Czytając tą książkę - w ogóle się nie nudziłam. Książka posiada w sobie tyle akcji, że z każdą stroną coraz ciężej się oderwać, ponieważ jest tak wielka chęć dowiedzenia się co znowu przytrafi się bohaterom. Najbardziej w książce złapało mnie za serce to, że pomimo przeciwności Kate potrafiła zaprzyjaźnić się z Jawisem. Była to krótka, ale bardzo zażyła znajomość. Jednak co mi się nie spodobało, to to że zwierzęta giną (jestem wielkim obrońcom zwierząt). I kiedy czytałam o tym, że te biedne zajączkowe istoty giną, to aż moimi emocjami szargało. Jednak tłumaczyłam to sobie tym, że to tylko fikcja, i że tak naprawdę nic im się nie stało :D

Powieść jest lekka, młodzieżowa i wciągająca. Mogę śmiało ją polecić na te piękne upalne dni :)

Tytuł: Kroniki Jaaru Księga Luster

Wydawnictwo: Czwarta strona

Rok: 2017

Liczba stron: 451

Polecam: 9/10

​​