piątek, 20 września 2019

Grzechy Sevina - Penelope Ward

 Grzechy Sevina - Penelope Ward
 




Sevina nie rozpieszczało życie. Tuż po porodzie zmarła jego biologiczna matka - Rose. Po kilku latach jego zrozpaczony ojciec ponownie się żeni. Niby nic strasznego, ale macocha - Lillian - jest mocno uduchowioną, a zarazem wredną osobą. Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że zyskuje trzech braci. Jednak nic nie trwa wiecznie... Nagła śmierć ojca sprawia, że Sevin chce wrócić na przyzwoitą drogę w swoim życiu (na pozór grzeczny chłopiec jest strasznie grzeszny), tą "naprawczą drogą" ma być dla niego Elle. Dziewczyna jest dobrze wychowana, piękna oraz niewonna. Ale czy Montgomeremu ona wystarczy? 

Penelope Ward tworzy bardzo ciekawe historie. I szczerze? Za każdym razem zastanawiam się czy będzie to książka, która sprawi, że autorka mi się przeje. I jak do tej pory nic mi się takiego nie przytrafiło. Okładka niestety, albo na całe szczęście nie oddaje tego co w środku.  Podczas czytania lektury kilka razy się wzruszyłam, ponieważ Penelope zamieściła w książce bardzo trudny temat adopcji. Książka i jej zawartość niby jest banalna i oczywista, ale piękna. Cóż ja mogę powiedzieć? Smuci mnie i zastanawia to, dlaczego jest jej tak mało na bookstagramach, w mediach?
Śmiało możecie brać tą książkę w ciemno bo z pewnością Wam się spodoba!  


Za egzemplarz dziękuję: 
Tytuł: Grzechy Sevina
Wydawnictwo: Editiored
Wydanie: 13 sierpień 2019
Tom: -
Liczba stron: 304
Polecam: 8+/10 
Gdzie można kupić?: nieprzeczytane


2 komentarze:

  1. Chodź słyszałam naprawdę wiele dobrego o książkach tej autorki, to sama ich jeszcze nie poznałam, ale mam nadzieję, że uda mi się nadrobić zaległości. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma tygodnia kiedy bym nie przeczytała recenzji książki tej autorki. Pewnie w końcu sięgnę po jakąś jej książkę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń